



Kamień
"odkryłem" na początku lat siedemdziesiątych.
Trafiłem na spotkanie
rzeźbiarzy do kamieniołomu piaskowca we wsi Rottwendorf koło Pirny w dawnej
NRD.
Przez blisko 2 miesiące syciłem się niezwykłą atmosferę tego
miejsca
które było dla mnie odsłoniętą historią Ziemi, spektrum
czasu.
Spotykane w bryłach piaskowca odciski dawnych form życia,
warstwy
pooceanicznych osadów, w połączeniu z trudem kamieniarzy i ich archaiczną
a
jednocześnie jakże skuteczną techniką nawiercania, klinowania, łupania kamienia
zmuszały do głębokiej refleksji.
Takie miejsca i taki materiał zbliżały mnie
do twórców STONEHENGE,
rzeźbiarzy z WYSP WIELKANOCNYCH z ich tajemniczymi
kultami,
budowniczych piramid układających blok na bloku, w kierunku
słońca.






"RZĄD
GŁAZÓW"
"POZDROWIENIE"
"POZDROWIENIE"
Michałowice 1991
piaskowiec, h
4m, 1976
w
głębi kamieniołom piaskowca w Rottwendorf k/ Pirny






"SKAMIENIAŁY"
"LEŻĄCY"
"LEŻĄCY"
piaskowiec, l 3m, 1976
Burgas 1977, marmur L 5
m,
Grand
Prix międzynarodowego sympozjum rzeźbiarskiego.
W lecie 1977 roku wziąłem udział w
międzynarodowym sympozjum w Burgas ( Bułgaria).
Z białego marmuru narodził
się tam" LEŻĄCY". Jury nagrodziło tę pracę Grand Prix.
W roku 1980
zorganizowałem sympozjum rzeźbiarskie w Borowie na Dolnym Śląsku.
Brali w nim
udział : Grzegorz Kowalski, Maciej Szańkowski, Leon Podsiadły, Krzysztof
Bednarski, Marek Sarełło i ja Zbigniew Frączkiewicz.
Rzeźby z tego pleneru
trafiły do Chocianowa.
Mój obiekt "KAMIENNE STOPY" ( nomen omen pomnik roku
'80) pozostał, jako rekompensata dla firmy za użyte materiały,
w borowskich
kamieniołomach gdzie niestety nie przetrwał.
W Borowie ,w gigantycznych
kamieniołomach granitu, zrodził się w 78 roku inny ważny obiekt:,
"WÓZ".
Pokazywany na mojej indywidualnej wystawie w warszawskiej galerii
rzeźby i na innej wystawie w "ZACHĘCIE" w 1978 roku.






"STOPY"
"WÓZ"
"WÓZ"
Borów , granit, stal, h
10 m, 1980
w Borowie , granit, l - 4,5 m 1978 i
ekspozycja przy
"Zachęcie" , Warszawa 1978
W tym
czasie (78) narodziła się też idea obiektu "LUDZIOM ZIEMI".
Inspiracją dla
tej rzeźby stał się, podpatrzony na filmie, indiański sposób chowania
zmarłych,
gdzie ciało przestaje istnieć umieszczone na wyniesionej
platformie.
Najpierw zrealizowałem tę myśl w mniejszej skali z żeliwa i brązu
( w zbiorach CR w Orońsku),
a równocześnie powstawały elementy kamienne w
Borowie skąd, dzięki wspaniałym przyjaciołom sztuki,
przetransportowaliśmy
100 ton granitu do wsi JERZMANOWA k/ Głogowa w niezwykłe miejsce widokowe, gdzie
obiekt zaistniał w 1985 roku.






"LUDZIOM
ZIEMI"
"LUDZIOM ZIEMI"
"LUDZIOM
ZIEMI"
Jerzmanowa 1985
granit, stal, beton, h7m.
W 1983 roku odbyłem podróż swoim "maluchem" przez Niemcy, Szwajcarię
do CARRARY.
Zrealizowałem tam w ramach międzynarodowego sympozjum rzeźbę
"PIELGRZYM" z marmuru i starego drewna.
Ta surowa klęcząca postać z
rozkrzyżowanymi rękoma to mój hołd dla naszego Papieża.
Rzeźbę podarowałem
miastu FANANO, gdzie uczestniczyłem w kolejnym sympozjum.
Marzę o
zrealizowaniu wersji tej rzeźby z granitu....
KAMIENNE STOPY to skrótowe
sygnały ludzkich losów, znaki związku człowieka z Ziemią, robiłem je od
zawsze.
Najokazalsze pod względem skali znajduje się w VILLACH w
Austrii,
w ZIELONCE pod Wrszawą, w DURBACH w Schwarzwaldzie i w GOEDENS k/
Bremy.






"PIELGRZYM"
"ZIELONY
PŁOMIEŃ"
"JARZMO"
Carrara, marmur,
drewno,h 3 m,1983.
Villach 1990, h 3.80 m, marmur, serpentynit.
Goedens 1989, granit,
drewno, szer. 2.50 m
Realizując pomnik dla Lubina (92) postanowiłem zaakceptować "RZĄD
GŁAZÓW".
To obiekt który emanował ekspresją poszarpanych skał, fakturami
naturalnymi bądź technicznymi, prostym rytmem.
Był częścią michałowickiego
kamieniołomu, częścią pejzażu i równocześnie częścią Karkonoszy. Istniał
chwilowo.
Zainspirowany ludowymi i kiczowatymi upiększeniami polskich
domostw,
postanowiłem kamienie pomalować. Zadać gwałt ich naturalnej urodzie,
kazać im być pogodnymi - też chwilowo.
Tak powstał " RZĄD KOLOROWYCH GŁAZÓW"
na rynku w Jeleniej Górze w 1993 roku a później w Szklarskiej Porębie.
KRĄG
2000 - AZYL ŻELAZNYCH LUDZI (KAMIENIOŁOM),
to
obiekt zawierający w sobie w sobie doświadczenia i marzenia jakie towarzyszą mi
od lat.
Istnieje od pewnego czasu w Szklarskiej Porębie, u podnóża góry -
Szrenicy.
Jest rzeźbą i architekturą równocześnie. Ulega przekształceniom,
jest elementem procesu zależnego od czasu, pór roku,
dnia czy nocy ale też
moich emocji i idei. Jest pracownią, galerią (F) miejscem spotkań, zabaw i
refleksji.




"RZĄD KOLOROWYCH
GŁAZÓW"
"
KRĄG 2000 "
Jelenia Góra 1993,
granit, farby olejne.
WIZUALIZACJA 3D
...Prawdopodobnie człowiek lecący w kosmos będzie zabierał ze sobą
cząstkę Ziemi - kamień , garść piasku.....